Dobra strona www – to jaka?

Internet i technologie sieciowe zmieniają się w zastraszającym tempie. Bezpośredni wpływ na ten fakt ma pogoń liderów produkujących nowe technologie (smartfony, smartwatche, komputery, telewizory, a nawet systemy multimedialne w samochodach) za „wyrwaniem” klienta konkurencji. Opracowują więc i wdrażają szereg usprawnień, przyspieszeń i innych „ficzerów” – właśnie po to, żeby klient wybrał ich telefon, telewizor czy komputer. Prowadzi to niewątpliwie do szybkich zmian, do jakich trzeba przystosować serwis internetowy – aby strona była znów dobra, żeby nadążała za zmieniającą się – wręcz galopującą – technologią. Bo przecież teraz każda strona bez specjalnej wersji mobilnej (dostosowanej do wyświetlania na smartfonach i innych tabletach – czyli bez wersji responsywnej) nie nadaję się już w dzisiejszym świecie do niczego. Tego typu strona www – wykonana dwa, trzy czy pięć lat temu zwyczajnie „trąca myszką” – i nie da się jej już dobrze wypozycjonować. Cóż – znak czasów…

Z uwagi na powyższe przygotowaliśmy odpowiedź na to nurtujące pytanie – jaka strona internetowa to dobra strona www.

Przede wszystkim strona internetowa ma być dostosowana dokładnie pod funkcję jaką ma wykonywać (inaczej tworzy się stronę informacyjną, inaczej portal czy bloga, a jeszcze inaczej dobry sklep on-line). Później trzeba zwrócić baczną uwagę na jej szybkość wyświetlania się na różnych urządzeniach końcowych (telefony, laptopy, itd.) – trzeba więc dostosować wielkość grafik, multimediów i innych elementów do jak najmniejszych rozmiarów – przy jednoczesnym braku znaczącej utraty jakości. Kolejną sprawą jaką należy się zająć to optymalizacja kodu strony internetowej pod kątem jego „czystości” i dobrej „czytelności” dla robotów indeksujących treści i znaczniki dla systemów wyszukiwawczych – a więc przygotowanie wszystkiego pod organiczne pozycjonowanie serwisu www. Oczywiście wersja responsywna strony (mobilna, specjalna pod smartfony i tablety) jest już więcej niż konieczna. Wszystkie te elementy są kluczowe. Dobrze też, żeby nasz serwis internetowy był atrakcyjny graficznie – ale czytelny i funkcjonalny. O dobrej jakości treści, opisów i zdjęć np. produktów w sklepie internetowym chyba nikomu nie trzeba wspominać.

Jeśli więc nie bardzo wiesz jak się do tego wszystkiego przygotować, od czego zacząć lub może masz już swoją stronę ale wykonaną ponad rok temu – zgłoś się do naszych specjalistów. Podpowiemy dobre rozwiązanie – specjalnie dla Ciebie i przygotujemy doskonały serwis internetowy lub sklep on-line dostosowany do Twoich potrzeb, wykonany zgodnie z najnowszymi trendami i technologiami. A wszystko fachowo i w dobrej cenie.

Szczegóły, cennik i kontakt z nami znajdziesz na: www.twoj.net.pl lub www-online.pl

Już dziś zadbaj o wizerunek Twojego biznesu w Internecie. Serdecznie zapraszamy 🙂

Jak kupić baner i nie żałować?

Ku przestrodze podam przykład pana Arka, właściciela dużej hurtowni budowlanej, który zakupił na Allegro sporo banerów (około 150 sztuk 3-metrowych) i skusił się na niską cenę. Wiadomo, co tanio to chińskie. Banery te dosłownie rozleciały się już po około 3-5 miesiącach (różne w różnym czasie). Pan Arek – normalną koleją rzeczy – zaczął domagać się uhonorowania przez dostawcę roszczeń reklamacyjnych. Jak myślisz, dostawca banerów przyjął reklamację? Oczywiście, że nie. Sprawa nadal toczy się w sądzie. Na poczet tej właśnie sądowej sprawy pan Arek szukał kogoś, kto mógłby wydać ekspertyzę zakupionych przez niego materiałów. Trafił na naszą firmę. Okazało się, że te chińskie banery miały o wiele zaniżoną gramaturę (grubość). Do tego jeszcze były z jakiejś wadliwej partii, którą dostawca pana Arka kupił po bardzo okazyjnej cenie i nie bardzo trzymały kolory wydruku.

Oczywiście zaproponowaliśmy panu Arkowi druk banerów u nas, na europejskim podkładzie banerowym, przy czym różnica w cenie wynosiła tylko niecałe 4 złote na metrze kwadratowym. Banery trzymają się do dziś i przez ponad dwa lata nieznacznie wyblakły (tylko o około 5-7 procent).

Pan Arek jest bardzo zadowolony z naszej współpracy, dodrukowywał już u nas inne banery i poleca nas swoim kontrahentom. W końcu nie musi zmieniać swoich reklam banerowych co pół roku, więc zysk jest bardzo oczywisty.

Sam pomyśl czy stać Ciebie na straty czasu, nerwów i pieniędzy?

Zaoszczędzisz zaglądając na www.banerytanio.pl

Gazetki promocyjne – to zawsze dobry pomysł na reklamę

Druk gazetek reklamowych jest doskonałym sposobem na propagację swoich usług i produktów – szczególnie kiedy tych produktów jest dużo lub są bardzo zróżnicowane.

Każdy produkt czy usługa wyróżniona np. zdjęciem lub krzykliwym tytułem to kolejny plus dla działań marketingowych. A jeśli takie gazetki są kolportowane zupełnie za darmo, w okolicy sklepów czy biur konkurencji – sukces gwarantowany! Ok, ale jak się za to wszystko zabrać?

Trzeba oszacować, ile stron i jakiego formatu potrzebujemy (zależne od ilości produktów, wielkości zdjęć, itd.) do przeprowadzenia akcji promocyjnej. Następnie czy sam sobie poradzisz z przygotowaniem projektu do druku (jeśli nie – pomożemy, nie musisz się tym zamartwiać). Oszacuj również do ilu odbiorców i jakiego typu odbiorców chcesz dotrzeć – przecież inny nakład gazetki będzie potrzebować sieć sklepów rozsiana po całym kraju, a inny osiedlowy sklepik. Następnie zachęcamy do kontaktu z nami (danych kontaktowych szukaj w zakładce kontakt lub na stronie www.gazetkireklamowe.eu) – może coś podpowiemy lub z uwagi na szerokie doświadczenie wspólnie zaplanujemy całą kampanię. Kolejną sprawą jaką należy przemyśleć to sposób dystrybucji i kolportażu świeżo wydrukowanych gazetek promocyjnych. Musi on być klarowny i bardzo dokładny – tylko wtedy będziesz w stanie ocenić, jakie efekty dała cała akcja promocyjna.

Przy większych nakładach cena jednostkowa gazetki maleje, więc czasem taniej jest zamówić ich większą ilość i przeprowadzić dwie czy trzy akcje marketingowe niż drukować mniejsze ilości dwa czy trzy razy.

Nasze gazetki reklamowe drukujemy na doskonałej jakości papierze Stella 60g/m2, którego głównymi zaletami są: dobre odwzorowanie kolorów, bardzo niska cena, niewielka waga i ogólne dobre odczucie podczas dotykania gazetki – w dłoni wyczuwamy jakby ten papier był o wiele grubszy ( a więc lepszy) niż jest w rzeczywistości.

Chcesz sprawdzić aktualne promocje druku gazetek promocyjnych? Zajrzyj na www.gazetkireklamowe.eu

Standardowe formaty druku ulotek

Najpopularniejsze formaty standardowe, w jakich drukowane są ulotki – o czym trzeba pamiętać?

Pomimo tego, że prawie każdy wie jakim formatem jest „A4” (tak, to ten z drukarki komputerowej albo z ksero) to już z innymi formatami jest o wiele gorzej. Ten krótki wpis powstał po to, aby każdy kiedyś w przyszłości zamawiający jakieś broszury, ulotki czy foldery reklamowe mógł łatwo i precyzyjnie określić o jakiego typu format druku mu konkretnie chodzi.

Zacznijmy więc od wspomnianego formatu A4 – jego wymiar to dokładnie 210 x 297 mm. Wykonując samodzielnie projekt graficzny prosimy pamiętać, iż do tego wymiaru należy dodać po 3 mm tzw. „spadu” lub „zalewki” (niektórzy mówią nawet „nadlewki”) z każdej strony, więc wymiar gotowego projektu powinien wynosić 216 x 303 mm brutto co po obcięciu da nam standardowy format druku ulotki czy foldera – A4. „Spad” to nic innego jak obszar, który zostanie odcięty od arkusza. taka sama zasada dotyczy praktycznie każdego innego formatu ulotek czy folderów – „spady” to rzecz święta 🙂

W poligrafii wymiary arkuszy papieru wcale nie rosną wraz ze zwiększaniem się cyfry przy podstawie formatu (A, B lub C) – wręcz przeciwnie – maleją. Tak więc ulotki o połowę mniejsze od „A4” to nie jak by nakazywał rozsądek „A3” ale „A5” (A3 jest 2 razy większe niż A4). To podstawa podstaw – prosimy o tym pamiętać 🙂 Idąc dalej tym tropem podaję konkretne wymiary innych popularnych formatów drukowanych ulotek.

A5 ( połowa A4) – 148 x 210 mm

A6 (1/4 A4) – 105 x 148 mm

A7 (1/8 A4) – 74 x 105 mm

A3 (2 x A4) – 297 x 420 mm (ulotek w tym rozmiarze raczej się nie drukuje, ale broszury, gazetki reklamowe czy plakaty – bardzo często).

A2 (4 x A4) – 420 x 594 mm – format plakatowy

A1 (2 x A2) – 594 x 841 mm – często drukuje się w nim afisze teatralne lub plakaty kinowe

A0 (2 x A1) – 841 x 1189 mm – druk afiszy, plakatów, obwieszczeń itp.

Istnieją jeszcze większe formaty formaty z grupy A – 2A0 i 4A0, ale są bardzo rzadko spotykane.

DL (1/3 A4) – 99 x 210 mm – bardzo popularny format, w jakim drukowane są ulotki, pasuje do popularnych kopert, więc jest często wykorzystywany przy korespondencji reklamowej rozsyłanej metodą tradycyjną

2DL (2/3 A4) – 198 x 210 mm

Inne formaty wykorzystywane w poligrafii to formaty z grupy (szeregu) B i C – są one jednak uważane za formaty pomocnicze.

Ciekawostka: Zwróć uwagę, iż każda ulotka o połowę mniejsza od większego od niej formatu A ma dłuższy bok wielkości krótszego w większym formacie. Czyli np. dłuższy bok A5 (210 mm) jest krótszym bokiem A4 (210 mm) czy też odwrotnie – dłuższy bok A7 (105 mm) będzie krótszym bokiem A6 (105 mm). Wszystko po to , aby proporcje zostały zachowane 🙂

Teraz już wiesz, jakiego formatu ulotki będziesz chciał wydrukować – ale na papierze o jakiej gramaturze? Informacje na ten temat znajdziesz w innym naszym artykule… Polecamy!

Tanie dobre ulotki możesz zamówić bezpośrednio na naszej stronie: www.drukulotek.eu

Który baner wybrać?

To pytanie wydaje się być banalnym, ale czy na pewno?

Na rynku istnieje tak duża ilość płócien banerowych, iż nawet sami producenci banerów czy drukarnie banerów niejednokrotnie się w tym gąszczu gubią. Jedno jest pewne – wybór należy uzależnić od konkretnego zastosowania. Inny materiał wybierzemy do wnętrz (tak, we wnętrzach też stosuje się banery – chociażby do ozdoby, nie koniecznie do celów reklamowych czy sprzedażnych), a inny na zewnątrz, inny do zawieszenia przez drogę, a jeszcze inny do zamocowania bezpośrednio na budynku.

Poniżej przedstawię najbardziej zwięźle jak tylko potrafię najczęstsze zastosowania i dobry dobór materiału do danej ekspozycji.

Baner Frontlit.

Produkowany w bardzo różnych grubościach (gramaturach), najpopularniejszy podkład banerowy – najczęściej wykorzystywane na banery reklamowe. Łatwy w obróbce, tani i wytrzymały, dobrze się go zgrzewa. Idealny do stosowania do reklamy zewnętrznej na budynkach, billboardach, płotach itp. Istnieje jedna zasada – im wyższa gramatura i mocniejszy splot – tym baner będzie wytrzymalszy i może być stosowany do dłuższej ekspozycji (np. 1-2 letniej). 300g/m2 Frontlit będzie słaby – ale najtańszy i idealny do stosowania do krótkiej ekspozycji (jednodniowej, tygodniowej czy miesięcznej). 440g/m2 – świetny materiał do ekspozycji średnioterminowej, natomiast 510g o mocnym splocie 1000×1000 to najlepszy ze stosunkowo tanich banerów na rynku. Na takim materiale drukujemy 90% naszej produkcji. Kwestia czy podkład ma być matowy czy błyszczący (mat lub gloss) to jeszcze inna historia. Mat jest dobrze stosować wszędzie tam, gdzie istnieje obawa, że światło odbite może mieć wpływ na czytelność banera, ale niestety matowe podkłady inaczej pochłaniają pigmenty przez co trudniej jest na nich uzyskać soczyste, „żywe” kolory… Zasadniczo błysk jest więc najlepszym rozwiązaniem.

Baner obustronny – Blockout

Jak sama nazwa wskazuje powleczony jest on podkładem z dwóch stron – więc można na nim drukować obustronnie. Nadaje się więc do zawieszania nad drogami i ulicami. W związku z tym, że składa się z trzech warstw (warstwa do druku / warstwa nieprzepuszczająca światła / druga warstwa do druku) nadruk na nim nie prześwituje na drugą stronę – co czyni ten materiał niezbędnym w miejscach, w których powierzchnia banera reklamowego narażona jest na ostre światło padające z tyłu takiego banera. Przy Frontlicie światło to zwyczajnie będzie przebijać i nadruk reklamowy lub informacyjny stanie się mało czytelny, wręcz niewidoczny. Sens ekspozycji tego rodzaju reklamy jest więc żaden – i tu z pomocą przychodzi nam właśnie Blockout obustronny. Najczęściej produkowany w gramaturach 440 i 610. – w zasadzie różnią się tylko wytrzymałością.

Siatka Mesh – Baner Mesh

Tutaj też sama nazwa wskazuje, że podkład ten będzie rodzajem „siatki”. I tak jest w rzeczywistości. powierzchnia tego banera składa się z drobniutkich dziurek powstających w procesie produkcji poprzez ułożenie poszczególnych włókien w większej odległości od siebie. Dziurki te mają następujące zalety – dzięki nim baner jest lekki, przepuszcza powietrze i światło, a wady to oczywiście zmniejszona wytrzymałość mechaniczna oraz fakt, iż z bardzo bliska zadrukowany obraz jest mnie czytelny. Na szczęście tego typu podkład banerowy stosowany jest raczej do olbrzymich powierzchni reklamowych, takich jak cała ściana budynku, więc nie ogląda się takiej reklamy z odległości jednego czy dwóch metrów… Wspomniałem o światłoprzepuszczalności nie bez przyczyny – jeśli zasłonimy całą ścianę budynku wraz z oknami frontlitem, zasłonimy całkowicie okna. Siatka mesh (podobnie jak folia One Way Vision klejona do szyb wystawowych i samochodowych) nie odcina całkowicie dostępu do światła, a nawet daje (ograniczoną – ale zawsze) widzialność z okna na zewnątrz reklamy. Jest więc bardzo dobrym rozwiązaniem. Z uwagi na jej mniejszą wytrzymałość z reguły stosuje się tylko jedną gramaturę. Materiał ten bardzo łatwo się zgrzewa, więc można z niego tworzyć olbrzymie powierzchnie ekspozycyjne, co przy jego mocno obniżonej wadze jest olbrzymią zaletą.

Baner odblaskowy

Mocny (610g/m2), dobry powlekany materiał, którego nie trzeba traktować laminatem płynnym. Uzyskuje się na nim bardzo dobre odwzorowanie kolorów, ich świeżość jest wręcz imponująca. Niewątpliwą zaletą jest fakt, iż billboard wykonany z odblasku będzie świecił całą swoją powierzchnią za każdym razem kiedy padnie na niego nawet niezbyt mocny snop światła – chociażby z przejeżdżającego samochodu. Chociaż jest on prawie dwa razy droższy od Frontlita, odblaskowość rekompensuje całkowicie jego cenę. Nie trzeba żadnego zewnętrznego oświetlenia billboardu i można cieszyć się ekspozycją reklamy nie tylko w dzień, ale i po zmierzchu – a w okresie jesienno-zimowym jest to olbrzymia zaleta.

Po aktualne ceny i w celu złożenia zamówienia serdecznie zapraszam na stronę: www.banerytanio.pl

 

Jak prawidłowo wykonać projekt graficzny rollup’a?

Rollup – bardzo przydatny stand reklamowy, o którego niezbędności nie trzeba chyba nikomu mówić.

Ok, ale jak prawidłowo przygotować projekt graficzny takiego cudeńka? To niezmiernie proste. Wystarczy zastosować się do poniższych wskazówek.

Na początku musimy wiedzieć do jakiej kasety dany rollup będzie przygotowywany.

Najpopularniejsze są kasety rollup’ów o szerokościach: 85, 100, 120 i 150 cm, ale zdarzają się też o innych szerokościach (np. 200 cm).

Grafikę do takiego rollup’a należy wykonać w stosunku 1:1, żeby nie zniekształcić lub nie „rozciągać” potem w druku, ponieważ stracimy bardzo na jakości wydruku – co jest bardzo ważne, ponieważ rollup’y (w przeciwieństwie do banerów) prawie zawsze oglądane są z bliska. Proponuję przyjąć następujące parametry obrazu: szerokość (zależna od wybranej kasety) np. 100 cm. Wysokość 215 cm (chociaż rollup będzie w tym przypadku miał wysokość 200 cm – najpopularniejsza – to musimy pamiętać, że 15 centymetrów od dołu chowa się w kasecie!!!). Rodzielczość najlepiej minimum 150 DPI w trybie kolorystyki CMYK.

Należy również pamiętać, iż jeśli od dołu banera w projekcie widnieje grafika (tło, zdjęcie, itp.) należy zrobić swoisty „spad” i najlepiej „przeciągnąć” ten element poniżej naszych 200 cm, które będą wystawały ponad kasetę – aby od dołu z różnych przyczyn nie „straszył” biały, niezadrukowany pasek blockout’u 🙂

Prosimy pamiętać, że wykonanie dobrego, czytelnego projektu graficznego to więcej niż połowa sukcesu! Przypominamy także, iż zamawiając rollup’y u nas projekt macie Państwo wykonywany w cenie zamówienia – bez żadnej dopłaty! Po szczegóły zapraszam serdecznie do odwiedzin strony: www.rollupywroclaw.pl

Jak zaoszczędzić na druku ulotek?

Drukować setki czy tysiące ulotek – oto jest pytanie… Oczywiście odpowiedź jest tylko jedna: tyle ile potrzeba! Jeśli wydrukujemy za dużo to nie tylko ucierpią na tym lasy i środowisko naturalne, ale także nasze nerwy. Dlaczego? Ponieważ, jeżeli nie zużyje się (nie rozda) wydrukowanych ulotek – będą one zalegać na półce, biurku czy w innym miejscu. Będzie to tylko potęgować poziom irytacji i zamiast cieszyć się ze świetnej formy reklamy jaką są ulotki czy folderki, spowoduje jakiś rodzaj frustracji, a po co?

Druk ze względu na ilości dzielimy na dwa zasadnicze rodzaje: druk cyfrowy i offsetowy.

Druk cyfrowy jest idealnym drukiem wysokiej jakości dla niskich nakładów, np. 100 wizytówek, 300 ulotek, 50 plakatów itd… Tego rodzaju druk wykonywany jest za pomocą maszyn cyfrowych (laserowych, solwentowych), bez konieczności przygotowywania naświetleń folii czy płyt dla każdego rozbarwienia kolorystycznego – wystarczy dobrze przygotowany plik graficzny i już możemy drukować – nawet od jednej sztuki! I to praktycznie od ręki.

Druk offsetowy jest przeznaczony dla dużych nakładów – 10 tysięcy ulotek, 30 tysięcy folderów, 5 tysięcy gazetek reklamowych, 20 tysięcy wizytówek, itd… Dla niskich nakładów jest całkowicie nieopłacalny – ponieważ sam koszt naświetleń i ustawiania maszyn drukarskich będzie o wiele wyższy niż koszt wydrukowania np. 500 sztuk ulotek na cyfrze. Lecz jeśli mamy do wydrukowania duży nakład – druk ulotek reklamowych, folderów czy choćby gazetek promocyjnych jest to najlepsza i najtańsza forma.

Jak więc widzisz sam musisz zdecydować ile sztuk danego nakładu tak naprawdę potrzebujesz i czy olbrzymią rolę odgrywa np. czas, ponieważ ulotkę czy folderek w druku cyfrowym można otrzymać praktycznie „od ręki”, a przygotowanie materiałów do druku offsetowego zajmuje sporo czasu (impozycja, naświetlenia płyt, ustawianie maszyn, druk, schnięcie, oprawa lub docinanie, itd.). Reasumując jeśli potrzebujesz mało – wybierz druk cyfrowy, Jeśli potrzebujesz dużo – druk offsetowy to Twój sprzymierzeniec. Ale jeśli potrzebujesz szybko – musisz się zastanowić nad drukiem cyfrowym.

Więcej szczegółów, ceny i nakłady znajdziesz na naszej stronie: www.drukulotek.eu

Atramenty a blednięcie kolorów

Jak zabezpieczyć wydruki wielkoformatowe przed blednięciem kolorów?

To proste! Jeśli zabezpieczyć mamy tablicę reklamową – Billboard, wystarczy, że folię zabezpieczymy laminatem, który poza zabezpieczeniem przed urazami mechanicznymi, takimi jak zadrapania, posiada dodatkową funkcję – filtr UV. Dzięki temu żywotność kolorów zadrukowanych solwentem jest co najmniej dwa razy dłuższa, jest więc o co „walczyć”.
Ogólnie wiadomo, że przy zadruku atramentami UV żywotność kolorów jest bardzo duża (w końcu utrwalenie takiego druku następuje właśnie dzięki promieniowaniu UV, więc skoro jest tego promieniowania więcej – kolory się bardziej utrwalają). Dochodzi tu jednak szereg innych czynników, takich jak brak odporności na zdrapywanie, skład powietrza (zanieczyszczenia), zanieczyszczone chemicznie opady deszczu, itd… Wtedy zachodzi różnoraka reakcja z farbami UV co również ma wpływ na żywotność kolorów zadruku.

A co z zabezpieczeniem kolorów na banerach?

Do zabezpieczania kolorów na banerach służą inne laminaty, tzw. laminaty płynne. Świetnie zabezpieczają i wydłużają żywotność ekspozycji takiego banera, ale są stosunkowo drogie. Z naszego doświadczenia wynika, że taniej i lepiej wymienić baner np. po dwóch latach na nowy niż zabezpieczać go laminatem płynnym. A przy okazji nowego druku banera – zawsze można zmienić jego treść, więc jest to dodatkowa zaleta.

Sprawdzone atramenty

Podsumowując – zawsze lepiej jest korzystać z usług firmy, która pracuje na sprawdzonych dobrych atramentach, niż eksperymentującej z nowymi i nie zawsze dobrymi. Bardzo różnie atramenty zachowują się podczas chociażby utleniania czy działania różnych czynników atmosferycznych. Po co więc narażać siebie i swoich Klientów na straty? Proszę pamiętać, iż nasza firma pracuje tylko na dobrych (może troszkę droższych, ale za to solidnych) atramentach, które gwarantują dobry stosunek jakości do ceny. Zapraszamy na www.banerytanio.pl